Cała prawda o szczotkowaniu

Rodzice ganiają nas od dziecka do łazienki, abyśmy myli zęby.
Czy do końca ktoś z nas się zastanawiał jak to właściwie robić, jakich przyborów używać i kolejności?
Najczęściej szczotkujemy robiąc kółka bądź po prostu szorując, nieświadomie sobie szkodząc.
I jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Oto kilka z nich.

– Na dobry początek właściwa kolejność:
1) Nitka dentystyczna (bez wosku) + szczoteczki międzyzębowe.
2) Szczoteczka + pasta.
3) Płyn do płukania jamy ustnej.
– Po ukończeniu 12 roku życia, powinniśmy posłać tzw. kółeczka do lamusa i zacząć stosować metodę wymiatania; polega na ułożeniu szczotki pod kątem 45° na granicy dziąsła i zęba, włosiem skierowanym w kierunku szyjki zęba (dodziąsłowo). Następnie wykonuje się ruch wymiatający, przesuwając włosie po powierzchni zębów w kierunku brzegów siecznych lub powierzchni żujących. Ruchy te należy powtórzyć 4-6 razy w jednym odcinku obejmującym 2 lub 3 zęby. W ten sposób szczotkuje się zarówno powierzchnie zębów od strony policzka, warg, języka i podniebienia. W obrębie zębów przednich od strony językowej stosujemy także ruchy wymiatające, z tym że szczotka powinna być ustawiona pionowo, obejmując jednorazowo jeden ząb. Powierzchnie żujące czyści się stosując ruchy szorujące. Dzięki takiemu szczotkowaniu oszczędzamy sobie odsłaniania się szyjek zębów, a jedzenie gorące bądź zimne nie jest dla nas straszne. Masując dziąsła zapewniamy im dobre ukrwienie i wyciskamy płyn z kieszonki dziąsłowej, sprawiając, że ząb i dziąsło jest lepiej odżywione.

– Stojąc przed półką sklepową ze szczoteczkami mamy niezły orzech do zgryzienia; jaką wybrać miękką, twardą z takim bądź innym włosiem; otóż MIĘKKĄ, której włosie nie twardnieje pod wpływem śliny, nie chodzi bowiem o zdarcie szkliwa z zęba tylko o usunięcie resztek jedzenia nie uszkadzając szkliwa; starajmy się, aby liczba włókien przypadających na główkę szczoteczki była jak największa – działanie na zasadzie ściereczki z mikrofibry – efektywność czyszczenia wzrasta z ilością włókien.

– Nitka dentystyczna fakty i mity.
Najbardziej uniwersalna i atraumatyczna jest w kształcie tasiemki. Wchodzi nawet w najciaśniejsze przestrzenie miedzy zębami. Efekt czyszczenia zależy od naszej cierpliwości i właściwej metody używania , a nie od kształtu nici.
Nawijamy ok 50-60 cm nici na palec wskazujący i przytrzymujemy kciukiem, aby się nie rozwinęła. Drugi koniec chwytamy między kciuk i palec wskazujący drugiej dłoni. Tak oto między palcami mamy rozwinięty kawałek nitki, który wkładamy miedzy zęby. Nić przesuwamy do granicy dziąsła i zęba, w okolice szyjki. Obejmujemy zęba w tzw. literkę C i przesuwamy nić w kierunku brzegu siecznego lub powierzchni żujących. Pamiętajmy ,że na jedną przestrzeń składają się dwa zęby! Każdego trzeba oczyścić, więc do jednej przestrzeni wchodzimy dwa razy. Następnie brudny kawałek nici zawijamy na kciuk jednej dłoni i odwijamy czysty kawałek z kciuka drugiej dłoni. Przechodzimy do kolejnych przestrzeni. Nie wolno wykonywać ruchów piłujących przód tył i góra dół! Ząb wisi w kości na takim hamaku tzw. włóknach ozębnowych i może to powodować zerwanie więzadeł ozębnej i krwawienia.
Jeśli nić haczy się, strzępi bądź zrywa, to nie należy zaprzestać jej używania. Trzeba jak najszybciej zgłosić się do stomatologa.
Powodem mogą być: ubytki próchnicowe, nieszczelne wypełnienia z nawisami lub kamień poddziąsłowy.
Poprawne wypełnienia nie przeszkadzają w nitkowaniu, ani nie wypadają w trakcie. Jeśli wypełnienie wypadło, to znaczy, że było źle wykonane. Powinno być założone nowe wypełnienie do zęba.
– Co kryje się pod nazwą szczoteczki międzyzębowe. To takie sprytne małe urządzenia pomocne w czyszczeniu przestrzeni między zębami począwszy od tzw. czwórek. Zęby boczne mają powierzchnie styczne nierówne – wypukło wklęsłe. Nić wyczyści tylko wypukłości. Szczoteczka międzyzębowa, dzięki elastyczności włókien oczyści całą powierzchnię. Coś na podobieństwo wiechcia do butelek. Stomatolog przy użyciu sądy dobierze odpowiedniej wielkości szczoteczkę międzyzębową.

– Zachęcam do poświęcenia chwili na przeczytanie składu płynu do płukania jamy ustnej. Smak, zapach, kolor można wybierać wedle upodabnia. Ważne, by nie zawierał alkoholu. Podrażnia i wysusza on dziąsła i błonę śluzową jamy ustnej. Bakterie mają w ten sposób łatwiejszą drogę do zakżeń. Powoduje to szereg następstw m.in. przykry zapach z ust. Płyny stosowane do codziennej higieny jamy ustnej powinny zawierać jak najmniejsze stężenie chlorheksydyny. Dłuższe stosowanie w nieodpowiednim stężeniu płynu z chlorheksydyną powoduje przebarwienia zębów.

– Wystrzegajmy się preparatów higieny jamy ustnej zawierających SLS (Sodium Lauryl Sulfate) i parabenów. Wywołują one podobne skutki jak dodatek alkoholu.

– Pamiętajmy, że nasze zęby i dziąsła podobnie jak skóra lubią różnorodność. Starajmy się co parę miesięcy zmieniać rodzaj pasty i płynu do zębów.

– Każdy z nas marzy o śnieżnobiałym uśmiechu. Nie zdajemy sobie sprawy, że nadmierne stosowanie past wybielających nie przybliża nas do upragnionych białych zębów. Pasty te ścierają i wygładzają szkliwo – najbardziej zewnętrzną warstwę zębów. Szkliwo i jego porowata powierzchnia nadają naszym zębom jasny i młodzieńczy wygląd. Warto rzadziej stosować pasty wybielające, a jeśli już to z roślinnymi substancjami ściernymi, a dłużej szczotkować pastami mniej ściernymi.

– Zastanawiając się nad szczoteczką elektryczną. Najlepszym wyborem jest szczoteczka soniczna (ultradźwiękowa). Dwie najważniejsze zalety to wysoka dokładność usuwania płytki nazębnej w połączeniu z delikatnością dla naszych zębów i dziąseł. Ponadto zastosowanie nowoczesnej technologii dźwiękowej powoduje powstanie dynamicznego przepływu cieczy DFA (ang. Dynamic Fluid Action) w przestrzeniach międzyzębowych powodującego efekt kawitacji, który skutkuje rozrywaniem bakterii, odpowiedzialnych za próchnicę zębów.

Na koniec warto pamiętać, że ludzi cechuje duża różnorodność. Każdy z nas ma inne potrzeby. Powinniśmy udać się do stomatologa. Ten dobierze nam odpowiednią metodę szczotkowania, pasty, płyny, szczoteczki i nitki do aktualnego stanu naszej jamy ustnej.